To już pewne, 25 grudnia 2014 r. wejdzie w życie nowa Ustawa o prawach konsumentów, która będzie miała szczególne znaczenie dla sprzedawców (szczególnie internetowych) oraz ich klientów. Nowe przepisy wywołają niemałą rewolucję w funkcjonowaniu przede wszystkim sklepów internetowych, gdyż obok przygotowania nowego regulaminu sklepu internetowego niezbędne będzie spełnienie dodatkowych licznych obowiązków informacyjnych na stronie samego sklepu. Ich niespełnienie może skutkować nawet niezawarciem umowy sprzedaży.
Sprzedawcy pytają, my odpowiadamy
Wokół nowej ustawy jest co raz głośniej, dlatego postanowiliśmy w jednym miejscu usystematyzować najważniejsze informacje z nią związane i odpowiadamy na najczęstsze pytania sprzedawców internetowych. Jeżeli masz jakieś pytania do nowej ustawy to zadaj je proszę w komentarzu bezpośrednio pod wpisem – w ten sposób rozwiejemy wątpliwości także innych czytelników.
Wszystkich Sprzedawców Internetowych zapraszamy również na bezpłatny kurs e-mailowy z nadchodzących zmian na PrawoEcommerce.pl – kurs, przygotowany również przez naszych prawników, szczegółowo omawia kwestie zawarte w nowej ustawie o prawach konsumenta.
Cały tekst nowej ustawy o prawach konsumenta dostępny jest tutaj: Ustawa z dnia 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta
Skąd się wzięła nowa ustawa o prawach konsumenta i jaki jest jej cel
Ustawa ma na celu dostosowanie polskiego prawa do unijnej dyrektywy PE i Rady nr 2011/83/UE oraz ujednolicenie i doprecyzowanie przepisów dotyczących umów konsumenckich zawieranych w okolicznościach typowych (w lokalu przedsiębiorstwa) w zakresie obowiązków informacyjnych oraz ujednolicenie i doprecyzowanie przepisów dotyczących umów konsumenckich zawieranych w okolicznościach nietypowych (poza lokalem przedsiębiorstwa oraz na odległość) w zakresie obowiązków informacyjnych, wymogów formalnych związanych z zawieraniem takich umów oraz prawa odstąpienia od nich.
W skrócie po wejściu w życie nowej ustawy o prawach konsumenta przepisy dotyczące ochrony konsumenta kupującego towar np. w sklepie internetowym mają być co do zasady takie same dla klienta z Polski, Niemiec, czy Francji. Przykładowo zostanie ujednolicony termin na odstąpienie od umowy i w całej Unii Europejskiej będzie on wynosił 14 dni.
Czy nowa ustawa już obowiązuje, a jeżeli nie to kiedy wejdzie w życie
Nowa ustawa została już uchwalona przez Sejm. Obecnie czeka na wejście w życie, a stanie się to 25 grudnia 2014 r. Poniżej przedstawiamy początkowy przebieg prac nad nową ustawą o prawach konsumenta:
Ostatecznie ustawa wejdzie w życie 25 grudnia 2014 r.
Kogo dotyczy nowa ustawa o prawach konsumenta
Ustawa o prawach konsumentów będzie dotyczyła całej gamy stosunków B2C, tj. przedsiębiorców zawierających umowy z konsumentami. Przykładowo można tutaj wskazać sprzedawców internetowych oraz zawieranie umów sprzedaży za pośrednictwem sklepu internetowego.
Zgodnie z nową ustawą za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.
Co właściwie reguluje nowa ustawa o prawach konsumenta
Ustawa określa prawa przysługujące konsumentowi, w szczególności:
- obowiązki przedsiębiorcy zawierającego umowę z konsumentem;
- zasady i tryb zawierania z konsumentem umowy na odległość i poza lokalem przedsiębiorstwa;
- zasady i tryb wykonania przysługującego konsumentowi prawa odstąpienia od umowy zawartej na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa;
- zasady i tryb zawierania z konsumentem umowy na odległość dotyczącej usług finansowych.
Nowe przepisy wprowadzą szereg zmian dot. obowiązków informacyjnych wobec konsumentów oraz zasad dotyczących umów zawieranych na odległość. Warto chociażby wskazać, że nowa ustawa uchyli dwie dotychczas podstawowe ustawy regulujące zasady sprzedaży przez internet. Wśród ważniejszych zmian należy wskazać:
- Obowiązki informacyjne przedsiębiorcy zawierającego umowę na odległość z konsumentem
- Potwierdzenie zawarcia umowy na odległość na trwałym nośniku przekazywane konsumentowi
- Zasady i tryb zawierania z konsumentem umowy na odległość
- zasady i tryb wykonania przysługującego konsumentowi prawa odstąpienia od umowy zawartej na odległość
- Zmiany w Kodeksie Cywilnym, w tym przede wszystkim wprowadzenie zmian w procedurze reklamacyjnej
Nowa ustawa o prawach konsumenta będzie regulowała także obowiązki informacyjne sprzedawców w sklepach tradycyjnych oraz umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa. Na łamach niniejszego bloga będziemy omawiać najważniejsze kwestie zawarte w nowej ustawie.
Jakie przepisy należy stosować do umów zawartych przed wejściem w życie nowej ustawy
Do umów zawartych przed wejściem w życie nowych przepisów zastosowanie będą miały przepisy dotychczasowe. W praktyce oznacza to, że sprzedawca obowiązany będzie udostępnić dwa regulaminy sklepu internetowego – jeden dostosowany już do nowych przepisów, a drugi dostosowany do przepisów dotychczasowych. Innym rozwiązaniem będzie przygotowanie regulaminu hybrydowego, który będzie dostosowany zarówno do dotychczasowych, jak i nowych przepisów.
Z jakimi konsekwencjami wiąże się niedostosowanie do nowych przepisów
Konsekwencje nie dostosowania się do nowych przepisów będą niestety bolesne i kosztowne dla sprzedawców – wystarczy wskazać, że w niektórych wypadkach zawarte umowy sprzedaży mogą się okazać nieważne, a w razie odstąpienia od umowy przez konsumenta sprzedawca będzie obowiązany zwrócić klientowi także koszty odesłania towaru. Pomijamy już kwestie, że w przypadku nie poinformowania konsumenta o prawie odstąpienia od umowy konsument będzie miał 12 miesięcy na odstąpienie od umowy.
Bądź na bieżąco z Prokonsumencki.pl
Powyżej omówiliśmy podstawowe kwestie związane z nową ustawą konsumencką. Na stronach naszego bloga będziemy na bieżąco informować o postępach prac nad ustawą oraz obowiązków sprzedawców związanych z jej wdrożeniem. Już teraz możesz przeczytać następujące wpisy dotyczące szczegółowych kwestii związanych z nową ustawą:
- Reklamacja towaru przez konsumenta przed i po 25 grudnia 2014 roku, czyli co zmieni nowa ustawa o prawach konsumenta
- Zwrot towaru zakupionego przez Internet przez Konsumenta przed i po 25 grudnia 2014 roku, czyli co zmieni nowa ustawa o prawach konsumenta
- Nowa ustawa o prawach konsumenta, a obowiązki sprzedawcy związane z potwierdzeniem zawarcia umowy
- Nowa ustawa o prawach konsumenta, a dostarczanie treści cyfrowych – brak wyraźnej zgody może skutkować darmowym 12 miesięcznym korzystaniem z aplikacji przez konsumenta
Przypominamy również o bezpłatnym kurs e-mailowym z nadchodzących zmian na PrawoEcommerce.pl
Jeżeli masz pytania lub wątpliwości związane z nową ustawą o prawach konsumenta, to napisz w komentarzu poniżej. Nasi prawnicy chętnie odpowiedzą na Twoje pytanie.
ok
Czy to nie błąd ?
„Do umów zawartych przed 13 czerwca 2014 r. zastosowanie będą miały przepisy dotychczasowe. W praktyce oznacza to, że sprzedawca obowiązany będzie udostępnić dwa regulaminy sklepu internetowego – jeden dostosowany już do nowych przepisów, a drugi dostosowany do przepisów dotychczasowych.”
A chwile wcześniej piszecie o tym, że zmiana przepisów będzie w grudniu.
Jak zrobić regulamin z nowymi przepisami, skoro ich jeszcze nie ma ?
Panie Macieju dziękujemy za czujność. Zaktualizowaliśmy wpis, ale ten fragment umknął naszej uwadze. Oczywiście 13 czerwca 2014 r. nic się nie zmienia i pozostaje czekać na koniec prac nad ustawą – obecnie trafiła ona po poprawkach Senatu do Sejmu: http://prawoecommerce.pl/ustawa-prawach-konsumenta-poprawkach-senatu-wraca-sejmu/
Od momentu ogłoszenia nowej ustawy będzie musiał minąć 6 miesięcy vacatio legis – nowe przepisy wejdą najpewniej w grudniu tego roku i zasada, o której mowa w cytowanym fragmencie znajdzie zastosowanie od tego dnia.
Sprzedawców internetowych zapraszamy na bezpłatny kurs emailowy ze zmian w prawie prawoecommerce.pl Kurs składa się z 21 lekcji otrzymywanych codziennie na adres email.
Czy do przekazania potwierdzenia zawarcia umowy drogą e-mail można załączyć obowiązkowe informacje o terminie zwrotu, procedurze reklamacyjnej itd i wówczas przedsiębiorca zwolniony jest z załączania takich informacji w formie papierowej w przesyłce?
Tak, można to zrobić właśnie w mailu. Istotne aby były tam zamieszczone wszystkie wymagane informacje, o których piszemy w artykule tutaj: https://prokonsumencki.pl/blog/nowa-ustawa-o-prawach-konsumenta-a-obowiazki-sprzedawcy/
Czyli jeżeli z tydzień temu kupiłam sprzęt, popsuł się na drugi dzień, po około 3 dniach oddałam do reklamacji, po może 3 się ze mną skontaktowali, by odebrać. Choć miała być naprawa lub gotówka to jak przyszłam okazało się że pani nagle mówi o 180 stopni inaczej, że zwrotów to oni w Carref nie robią. Jeszcze nie odebrałam tego sprzętu – wymiana, na nowy egzemplarz- ale nawet jakbym pozwlekała z odbiorem do 26 grudnia to nie obejmie mnie nowa ustawa? bo zakupiony został przed 25 gr? + prawo nie działa wstecz(zazwyczaj)?
Nowa ustawa dotyczy umów zawartych od dnia 25 grudnia 2014 r.
Czyli ustawa dotyczy tylko sprzedaży internetowej tak?
Nie. Dotyczy większości umów B2C, w tym także sprzedaży stacjonarnej – oczywiście nie w pełnym zakresie.
Takiej ingernencji w działalność gospodarcza to nawet komuniści nie wprowadzali
… i kara jak urzedasów się nie posłucha…już chmara pseudo kontrolerów czycha na błędy w regulaminach …. bo oczywiście nie ma wersji poprawnej dla wszystkich ,,,, nich gumisie sami je tworza a my im po łapach i kieszenie ….
Dotychczasowe przepisy też zawierały sporo wymogów, choć świadomość tego była mniejsza. Mimo wszystko należy nowe przepisy ocenić pozytywnie, choć oczywiście zawierają sporo przepisów, która można poprawić.
A co ze zwrotami w sklepach stacjonarnych? Już kilka razy w TV i radiu słyszę, że w zwykłych sklepach też będzie można zwracać w ciągu 14 dni. W nowej ustawie nie mogę tego znaleźć, ale może źle szukam.
Albo informacje były nierzetelne albo mowa była o odstąpieniu od umowy w ramach reklamacji. Odstąpienie od umowy bez podania przyczyny w sklepie stacjonarnym możliwe jest jedynie w wypadku, gdy dany sprzedawca na to zezwala (np. często tak jest w sieciowych sklepach z ubraniami).
Czy można konkretne zapisy ustawy gdzieś zaskarżyć? Czy istnieje jakiś organ/instytuacja, do której można skierować swój sprzeciw i domagać się zmiany tego konkretnego zapisu?
Chodzi mi konkretnie o obowiązek zwrotu przez sprzedawcę kosztu wysyłki towaru do klienta w przypadku gdy klient odstąpi od umowy w ciagu 14 dni i zwróci towar. Chciałbym się dowiedzieć jakie przesłanki uzasadniają zmuszanie przedsiębiorców do ponoszenia kosztów transakcji które de facto nie doszły do skutku?
Przeciez ten zapis jest jaskrawie i bezdyskusyjnie krzywdzący dla sprzedawców! Dlaczego mam sponsorować fanaberie, lekkomyślność czy brak wyobrazni kupujacych? Przeciez mnie nikt pieniedzy zapłaconych przewoznikowi nie odda, wiec w przypadku zwrotu za wysyłkę muszę zapłacić z własnej kieszeni! Nowe przepisy ida w kierunku zdjecia resztek odpowiedzialnosci z konsumenta podczas podejmowania decyzji zakupowych.
Rozumiem idee mozliwosci odstapienia od umowy i powrotu do stanu sprzed zakupu, ale nie powinno to dotyczyc powiązanych z zakupem usług, które zostały wykonane, a taką usługa jest dostarczenie towaru do klienta.
Najnizszy koszt dostarczenia przesyłki to minimum 8, 9 złotych, czyli prawie 10 zł straty dla przedsiebiorcy za kazdego klienta zwracajacego towar!
Ustawa kara wiec przedsiebiorców, nawet jesli prowadza swoj sklep wzorowo i nie złamali żadnych przepisów!
Pozostaje jedynie wpłynąć na ustawodawcę i to na poziomie UE, gdyż są to przepisy obowiązujące w całej UE.
Dodajmy do nowej ustawy takie pomysły jak przesyłka Inpost Allegro z darmowym zwrotem i wyobrazmy sobie całkiem realną sytuację, gdzie kilent postanawia sobie poprzymierzac np 10 różnych kurtek by wybrac jedna która mu pasuje i reszte odesłac. Wszyscy zadowoleni oprócz właściciela sklepu, któremu ustawodawca postanowił przypisać rolę sponsora konsumenckich fanaberii – on bedzie musiał z władnej kieszeni oddać pieniadze które zapłacił przewoznikowi za wysłanie kurtek do klienta!
Mam takie pytanie. W wyniku błędu przy przyjęciu zamówienia wysłałem klientowi towar niezgodny z umowa, czego się absolutnie nie wypieram. Po prostu przy przyjmowaniu zamówienia zaszła pomyłka. Niestety nie mam możliwości wymiany towaru na taki jaki chciał klient, w związku z czym jedyne logiczne rozwiązanie to odesłanie towaru z powrotem na mój koszt i zwrot pieniążków kupującemu.
Jednakże kupujący twierdzi, że ma teraz prawo zakupić produkt w innym sklepie i jeśli będzie droższy, to ja mam pokryć różnicę w cenie.
Jeśli kupujący ma rzeczywiście takie prawo, to na podstawie jakich przepisów? Szukałem czegoś w internecie i na nic podobnego nie trafiłem.
Kupujący ma prawo żądać wymiany rzeczy na wolną od wad (zgodną z umową) na podstawie art. 561 par. 1 kodeksu cywilnego. Literalna interpretacja prowadziłaby do wniosku, że ma Pan obowiązek przyjąć na swój koszt zwrot rzeczy, zakupić towar zgodny z umową i wysłać go do klienta.
Sposób zaproponowany przez kupującego prowadzi do tego samego skutku, można więc rozważyć takie rozwiązanie.
Nie ma obowiązku przyjmowania zwrotu w sytuacji, w której przedmiotem świadczenia jest rzecz nieprefabrykowana, wyprodukowana według specyfikacji konsumenta lub służąca zaspokojeniu jego zindywidualizowanych potrzeb. Istotna jest jednak kwestia, czy w podanym przez Pana przypadku faktycznie ten wyjątek ma zastosowanie. Towar, o którym mowa w tym wyjątku musi być ponadstandardowy, nie wystarczy, że jest on zamówiony tylko na konkretne zamówienie, choć jest normalnie dostępny u danego producenta.