Ustawa o prawach konsument a- Na stronach Rządowego Centrum Legislacji został własnie opublikowany projekt założeń projektu ustawy o prawach konsumentów oraz o zmianie ustaw – Kodeks cywilny i innych ustaw. Jest to jedna z ważniejszych zmian w zakresie prawa konsumenckiego w ostatnich latach, dlatego też będziemy się na bieżąco przyglądać kierunkowi planowanych zmian.
Poniżej opiszemy najważniejszy kierunek zmian, sposób ich wdrożenia oraz konsekwencje jakie się z tym wiążą m.in. dla sprzedawców internetowych i regulaminów ich sklepów.
Jaki problem ma rozwiązać planowana zmiana, dlaczego i kiedy najpóźniej zostanie wprowadzona?
Jak czytamy w samym projekcie założeń podstawowym celem projektowanej regulacji jest transpozycja dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady nr 2011/83/UE z dnia 25 października 2011 r. w sprawie praw konsumentów (dalej: dyrektywa w sprawie praw konsumentów). Zgodnie z art. 28 tej dyrektywy państwa członkowskie zobowiązane są do przyjęcia i opublikowania przepisów ustawowych, wykonawczych i administracyjnych niezbędnych do wykonania dyrektywy do dnia 13 grudnia 2013 r., przy czym przepisy te powinny wejść w życie najpóźniej z dniem 13 czerwca 2014 r. Należy jednak zaznaczyć, że nowa regulacja stosowana będzie do umów zawartych dopiero po dniu wejścia w życie ustawa o prawach konsumenta.
Zmiana ma na celu przede wszystkim ujednolicenie i doprecyzowanie regulacji dotyczącej umów o charakterze konsumenckim, w tym zawieranych przez internet (np. w sklepach internetowych), w zakresie
- obowiązków informacyjnych,
- wymogów formalnych takich umów oraz
- prawa odstąpienia od nich.
Zmiana porządkuje również regulacje dotyczące odpowiedzialności za jakość rzeczy sprzedanej – zgodnie z wymogami stosownych przepisów prawa UE.
Sposób wprowadzenia zmian – mała „rewolucja”
Zgodnie z planami opisanymi w projekcie założeń uchylone zostaną dwie główne ustawy regulujące podstawowe kwestie związane z dokonywaniem zakupów na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa oraz związane z reklamacją towaru przez konsumenta, tj. planowane jest:
- uchylenie ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (Dz. U. z 2000, Nr 22, poz. 271)
- uchylenie ustawy z dnia z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U z 2002, Nr 141, poz.1176);
W miejsce powyższych ustaw miałaby zostać przyjęta nowa ustawa – ustawa o prawach konsumenta, a zapisy dotyczące ustawowej reklamacji towaru przez konsumenta (obecna niezgodność towaru z umową) miałyby zostać wprowadzone do kodeksu cywilnego i zintegrowane z kodeksowymi przepisami dotyczącymi rękojmi i gwarancji. Od tej pory mielibyśmy do czynienia tylko z dwoma trybami reklamacji – na podstawie rękojmi oraz na podstawie gwarancji, z tym że w wypadku konsumentów kodeks przewidywałby dodatkowe obowiązki informacyjne lub odpowiednio poszerzał uprawnienia konsumentów.
Główne zmiany w zakresie umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa oraz na odległość
Dyrektywa w sprawie praw konsumenta wprowadza harmonizację zupełną. Jest to sposób harmonizacji, który nie pozwala Państwom Członkowskim na swobodę we wprowadzeniu jej postanowień – tworzone na tej podstawie przepisy muszą co do zasady ściśle korespondować z rozwiązaniami przyjętymi w dyrektywie – rozwiązania te objęte zostaną osobnym wpisem, a poniżej prezentujemy jedynie zasady uregulowania opcji regulacyjnych przewidzianych w dyrektywie (tj. niewielkich luzów, które pozostawia się Państwom Członkowskim) – w zakresie umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa oraz na odległość:
- Proponuje się pozostanie przy istniejącym obecnie wyłączeniu stosowania przepisów dot. umów zawieranych poza lokalem przedsiębiorstwa dla umów, których wartość nie przekracza równowartości 10 EURO. Przepis powinien jasno wskazywać, że nie chodzi o wartość pojedynczej zakupionej rzeczy, ale o wartość całości umowy.
- W przypadku gdy umowa na odległość ma być zawarta przez telefon przedsiębiorca musi potwierdzić ofertę złożoną konsumentowi, który staje się związany dopiero po podpisaniu oferty lub przesłaniu swojej pisemnej zgody. Państwa członkowskie mogą również postanowić, że takie potwierdzenia muszą być przekazywane na trwałym nośniku. Stosowny przepis powinien stosować się nie tylko do zawarcia umowy, ale również do jej zmiany.
Główne zmiany w zakresie reklamacji towaru przez konsumenta
Poniżej prezentujemy główne zmiany w zakresie reklamacji towaru przez konsumenta (dotychczasowa niezgodność towaru z umową):
- Wprowadzona zostanie jednolita regulacja odpowiedzialności sprzedawcy za jakość rzeczy sprzedanej, przy przyjęciu pewnych odrębności dla umów, w których sprzedawcą jest przedsiębiorca a kupującym jest konsument – tutaj przede wszystkim zostanie uwzględniona obecna szersza definicja niezgodności towaru z umową.
- Regulacja zostanie oparta na koncepcji wady rzeczy sprzedanej, z odpowiednim dostosowaniem definicji wady tak, aby objęła ona swoim zakresem niezgodność towaru z umową w rozumieniu dyrektywy o sprzedaży konsumenckiej.
- Struktura środków ochrony prawnej będzie opierać się na dotychczasowej regulacji kodeksowej, przy usunięciu ograniczeń dotyczących dostępności środków ochrony prawnej ze względu na charakter rzeczy, przy jednoczesnym wprowadzeniu przesłanek z dyrektywy o sprzedaży konsumenckiej odnoszących się do możliwości realizacji poszczególnych środków ochrony prawnej.
- Zakres stosowania przepisów transponujących dyrektywę o sprzedaży konsumenckiej rozszerzony zostanie na wszystkie umowy, w których sprzedawcą jest przedsiębiorca a kupującym jest konsument.
- Zostaną ujednolicone okresy odpowiedzialności sprzedawcy za jakość rzeczy sprzedanej.
- Stworzone zostaną bardziej efektywne mechanizmy dochodzenia roszczeń regresowych przez ostatecznego sprzedawcę od jego poprzedników w łańcuchu dystrybucji.
- Przywrócone zostanie stosowanie do wszystkich umów sprzedaży konsumenckiej przepisów Kodeksu cywilnego dotyczących gwarancji, przy jednoczesnym doregulowaniu wzajemnego stosunku uprawnień z rękojmi i gwarancji.
Podsumowanie
Planowane zmiany należy ocenić korzystnie. Obecnie częściowe regulacje dot. praw konsumentów „porozrzucane” po różnych ustawach, których nazwy nie do końca odpowiadają ich treści powodują szereg problemów nie tylko dla konsumentów, ale także dla sprzedawców, w tym także sprzedawców internetowych. Bardzo pozytywnie należy ocenić plan wprowadzenia regulacji dotyczącej rękojmi za wady (obecnie niezgodności towaru z umową) do kodeksu cywilnego – z naszego doświadczenia wynika, że ok. 80 % konsumentów nie rozróżnia w ogóle rękojmi od niezgodności towaru z umową. U sprzedawców ten poziom jest niższy, aczkolwiek powoduje to szereg nieporozumień. Z ostateczną oceną planowanych zmian należy jednak poczekać do przedstawienia już samego projektu ustawa o prawach konsumenta. Należy mieć nadzieje, że ustawodawca prawidłowo i zgodnie z duchem dyrektywy wprowadzi jej zapisy do polskiej ustawy, z czym niestety bywa różnie. Ustawa o prawach konsumenta to ważna część prawa.
Poniżej prezentujemy jeszcze plusy i minusy planowanych zmian wskazane przez twórców założeń projektu:
Plusy planowanych zmian:
- Ograniczenie kosztów (obsługi prawnej) związanych z koniecznością stosowania w obecnym stanie prawnym różnych reżimów odpowiedzialności w odniesieniu do umów zawieranych z konsumentami i niekonsumentami.
- Konsumentom zagwarantowany zostanie szeroki dostęp do informacji w związku zawieraniem umów, zarówno w warunkach typowych, jak i nietypowych, co ułatwi im podejmowanie świadomych decyzji przy nawiązywaniu stsounków umownych oraz korzystanie z przysługujacyh im praw. Przedsiębiorcy skorzystają przede wszystkim na ujednoliceniu przepisów dotyczących ich odpowiedzialności za jakość rzeczy sprzedanej (obecnie istnieją dwa zupełnie oddzielne reżimy odpowiedzialności).
Minusy planowanych zmian:
- Koszty związane z koniecznością wprowadzenia nowych wzorców umownych uwzględniających treść wprowadzanych przepisów.
Minusem jest również praktycznie wyeliminowanie zakupów na telefon, gdyż pisemne potwierdzenie raczej skutecznie zniechęci do tego.
I komu to przeszkadzało?
W takim razie może SMS będzie wystarczającym do potwierdzenia złożenia zamówienia telefonicznego? W końcu jest to na piśmie (choć nie papierowym a elektronicznym) i co najważniejsze jest możliwa identyfikacja nadawcy (klienta).
W przeciwnym wypadku rzeczywiście zamówienia składane przez telefon przestaną istnieć 🙁